Galeria Uffizi we Florencji: podróż w głąb Renesansu

Kino

Wystawa na ekranie

GALERIA UFFIZI WE FLORENCJI: PODRÓŻ W GŁĄB RENESANSU, reż. Luca Viotto, Włochy 2015, 95′
„Galeria Uffizi we Florencji: podróż w głąb Renesansu” to o wiele więcej niż zwykły film dokumentalny o sztuce: to wielowymiarowa, multisensoryczna podróż do czasów włoskiego renesansu dzięki najpiękniejszym, reprezentatywnym dziełom sztuki tego okresu.

Po raz pierwszy w kinach na całym świecie zwiedzić można na ekranie wielki zabytek, jakim jest Florencja.
Opowieść zaczyna się w miejscu, które symbolizuje przejście od średniowiecza do renesansu – w kaplicy Brancaccich kościoła Santa Maria del Carmine z freskami Masolina i Masaccia i dzieł młodych artystów (Donatello i Brunelleschi), którzy przyczynili się do tej wielkiej rewolucji, stymulowanej przez mecenat rodziny Medyceuszy, szczególnie Wawrzyńca Wspaniałego. Następnie wędrujemy przez najważniejsze budynki i pałace miasta: muzeum Bargello, Santa Maria del Fiore, Palazzo Vecchio i Piazza della Signoria, Galeria Uffizi i galerii Accademia, podziwiamy arcydzieła Leonarda i Botticellego, by dotrzeć do monumentalnego Dawida Michała Anioła. Subtelną narrację filmu powierzono postaci historycznej, Wawrzyńcowi Wspaniałemu granemu przez Simona Merrellsa, który oprowadza nas po „swojej” Florencji przy akompaniamencie starannie dobranej muzyki.

*******

Bezpieczne zakupy w Bilety24. W przypadku odwołania wydarzenia, gwarantujemy automatyczny zwrot środków potwierdzony komunikatem wysyłanym na adres e-mail, podany podczas zakupu.

Leave a Reply

Polecamy także:

niedziela, 27 paź
21:00

Nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na Berlinale Dahomej to opowieść o tym, co jest fundamentem naszej kultury, kto powinien odpowiadać za krzywdy sprzed dekad oraz czy dawna sztuka może budować nasze narodowe

środa, 30 paź
17:00

„Megalopolis" to osadzona w wyimaginowanej współczesnej Ameryce epicka opowieść, wyreżyserowana przez Francisa Forda Coppolę, twórcę „Czasu apokalipsy" i „Ojca chrzestnego". Żadna superprodukcja w historii współczesnego kina nie wywołała tak skrajnych